Na początku swojej drogi związanej z aktywacją/czuciem dna wspomożemy się technikami związanymi z oddechem 🦋
Połóż się wygodnie na plecach, nogi zgięte w kolanach, bose stopy oparte na podłożu, ręce wzdłuż tułowia, pod głową mały jasiek jeśli tak będzie Ci wygodnie 👑
Teraz kilka moich propozycji:
1. Weź wdech nosem, a na hamowanym wydechu wymawiasz ,,ch”…
Powtórz kilka razy(wspomaga to siłę i wytrzymałość wolnych włókien mięśniowych).
2. Głoskuj LICK LACK LOCK 😊 trzy słowa bez znaczenia… poczuj jak reaguje Twoje dno miednicy.
Nie pytaj ile razy😉 poczuj to😘 (głoskowanie stymuluje szybkie włókna mięśniowe)
3. Syczenie (dokładnie jak wąż 🙂 )
4. Dociśnij czubek języka do górnego podniebienia i przytrzymaj chwilę.
Zastanów się teraz co poczułaś? Czy Twoje ciało dało jakąś odpowiedź? Może, któraś z tych pośrednich metod się sprawdzi i będziesz mogła ją wykorzystać w codziennym treningu MDM.
Ważne to znaleźć chwilę dla siebie. Niech nikt Ci nie przeszkadza. Może to być łazienka. Masz być tylko Ty i Twoje ciało. Jeśli to początek drogi, zapomnij o ćwiczeniu w samochodzie czy tramwaju. To niemożliwe.
Powodzenia!!!!💪👍♥️